ZDrogi.pl Katalog pojazdów Kia Sportage - koreański SUV klasy C
pixabay.com

Kia Sportage - koreański SUV klasy C

19 marca 2022
Autor tekstu: Redaktor zDrogi.pl

Zamysł i jego realizacja – Kia Sportage

Oficjalnie Kia Motors zaprezentowała pierwszą generację Kii Sportage, a więc osobowego samochodu sportowo-użytkowego klasy kompaktowej w 1993 roku. Z dwóch określeń użytych do utworzenia nazwy SUV pasowała tylko „użytkowość”. Samochód był brzydki, kanciasty, mało foremny i nie do końca wygodny podczas podróży autostradowych.

To zmieniło się nieco wraz z II i III generacją. Pierwsza pojawiła się w 2004, a druga w 2010 roku i zmiany, które następowały, sprawiły, że różnica między I a III Kią są gigantyczne. Auto stało się nowoczesne w wyglądzie, łatwiejsze w użytkowaniu, ale także szybsze i wygodniejsze w prowadzeniu. Do tego nowa Kia z 2010 roku zaczęła wyglądać charakterystycznie.

Wprowadzona w 2015 roku Kia Sportage IV całkowicie zerwała z tradycją auta użytkowego. A właściwie stało się ono potrzebne na co dzień, tak jak klasyczne auta segmentu C, a nie do przewożenia ładunków i jazdy po bezkresnych terenach nieutwardzonych. Obecnie to większe, wygodne auto do jazdy zarówno w trasie, jak i po mieście. Może poza parkowaniem.

Dane techniczne czterech generacji Kii Sportage

Wszystkie modele należą do segmentu C i są SUV-ami. W pierwszej generacji można było wybrać nie tylko pięciodrzwiowego SUV-a właśnie, ale także dwudrzwiowe cabrio, które przypominało klasycznego dżipa. Już od 2004 roku wycofano go z użytku, bo konstrukcja okazała się nie tylko mało sprawna, ale też niezrozumiana przez odbiorców.

Każda generacja pozwalała na wybór skrzyni manualnej i automatycznej, zazwyczaj pięcio- i sześciobiegowej. Wyjątek stanowi najnowsza, IV wersja, gdzie na wyposażeniu może znaleźć się siedmiobiegowa skrzynia nowej generacji DCT. Od początku napęd był przedni, w wariancie tańszym, oraz AWD, w wariancie droższym. Zaskakuje pojemność bagażnika, bo na przykład Kia Sportage II ma niespełna 400 l, a III generacja aż 565 l.

Model Sportage – co pod maską?

Przy dużej masie własnej, a taką mają SUV-y, ważny jest mocny, dynamiczny i niezawodny silnik. W pierwszej generacji pojawiły się 3 silniki benzynowe i 2 Diesle. Wśród wysokoprężnych mieliśmy 2.2 D (63 KM) oraz 2.0 TD (83 KM). Jazda z nimi była małą przyjemnością, a auto bardzo słabo zrywne (ponad 20 s do setki). Wszystkie benzyniaki miały pojemność 2.0, a różniły się mocą (95, 118, 128 KM).

Duża zmiana nastąpiła przy II generacji. Tutaj pojawiły się tylko dwie jednostki benzynowe, R4 2.0 oraz V6 2.7, ale moc była słuszna – 142 i 175 KM. W trzech Dieslach 2.0 CRDi najsłabszy był 112-konny, a najmocniejszy 150-konny. W trzeciej generacji moc szła w górę. Najmocniejszy silnik (260 KM) to benzyna R4 2.0 TGDI. Z kolei wśród Diesli najmocniejsze było R4 CRDi (186 KM).

Czy w przypadku IV generacji Kii Sportage, tak jak przy skrzyni biegów, pojawiły się inne jednostki napędowe? Tak, bo znacznie ograniczono motory benzynowe, odchudzając je do R4 1.6 o maksymalnej mocy 177 KM w wersji T-GDI. Z kolei powiększyła się gama silników wysokoprężnych, z R4 2.0 CRDi o mocy 185 KM jako najmocniejszym. Najsłabsze generowały od 115 do 130 KM.

Plusy i minusy SUV-a segmentu C

Jak odebrano Kię w wersji SUV-a? Pierwsza generacja była bardzo nieudana, a liczne usterki, obok koszmarnej stylistyki, sprawiały, że sprzedaż w Europie nie była zbyt wysoka. Dopiero poważne zmiany i najbardziej popularna u nas generacja II sprawiły, że zaczęto patrzeć na Kię jak na brzydki, ale użyteczny i tani samochód. Właśnie cena jest największą zaletą nie tylko modelu Sportage.

Minusów było wiele. Od kiepskiego wykończenia wewnątrz i wszechobecnych plastików, przez za mały bagażnik, małą funkcjonalność i wysokie spalanie, a na braku dynamizmu i nudnej jeździe kończąc. Auta nie rdzewiały jednak tak jak japońskie (choć płyta powstała we współpracy z Mazdą) i raczej się nie psuły, dzięki czemu w nowej, IV generacji, auto sprzedaje się całkiem nieźle. I w końcu Kia Sportage dobrze wygląda.

Obserwuj nas w
autor
Redaktor zDrogi.pl

redaktor

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@zdrogi.pl
na drogach aktualności porady motorsport katalog pojazdów wideo