Jak wygląda kompleksowy serwis układu klimatyzacji

Jak przebiega serwis

Przeprowadzenie kompleksowego serwisu układu klimatyzacji wymagany jest raz do roku i składa się z szeregu czynności. Wykonanie ich wszystkich może nadwyrężyć budżet, aczkolwiek będziemy mieli pewność, że z modułem wszystko jest w najlepszym porządku. Jeśli dysponujemy nowym lub co najwyżej kilkuletnim autem, możemy zlecić podstawowe czynności składające się wymiany filtra kabinowego i tzw. odgrzybiania. W starszych lub używanych samochodach warto rozważyć bardziej wnikliwy serwis.

W przypadku automatycznej wersji układu klimatyzacji znajdujących się w najnowszych pojazdach, w pierwszej kolejności wykonywany jest test elektroniki pokładowej. Tester jest podłączony do gniazda diagnostycznego dzięki czemu fachowiec może odczytać ewentualne błędy jednostki sterującej. Zapewne od diagnosty usłyszmy pytanie odnośnie ostatniego serwisu. Jest to o tyle ważne, ponieważ z układu wydobywa się 10% czynnika roboczego w skali roku. Jest to zupełnie naturalny proceder.

Jeżeli jest niedobór czynnika, to oznacza, że w układzie panuje nieszczelność. Maszyna odsysa czynnik wytwarzając na koniec próżnię. Proces jest o tyle przydany, gdyż przy zachowaniu właściwych działań może wybadać wylot w układzie. Dalej układ jest wypełniony nowym czynnikiem roboczym z dodatkiem oleju do smarowania kompresora.

Następnie mierzona jest wydajność układu. Odpowiedni termometr umieszczony jest na kratce wentylacyjnej. Wtedy ustawiane jest maksymalne chłodzenie. Wszystko to oczywiście odbywa się to przy zamkniętej kabinie. Czas osiągnięcia pożądanej temperatury mówi o tym czy układ jest sprawny. Później następuje standardowe odgrzybianie oraz zamiana filtra kabinowego, która zazwyczaj wytrzymuje krócej niż rok.

Ponadto wymianie podlega osuszacz. Komponent odpowiadający za zbieranie wilgoci z czynnika roboczego ma dłuższą żywotność na poziomie 2-3 lat choć zdarza się, że wytrzymują dłużej. Przy kompleksowym serwisie mogą znaleźć się jeszcze nadprogramowe prace takie jak: płukanie układu czy kontrola odpływu wody z parownika klimatyzacji.

Co robić aby układ klimatyzacji działał poprawnie

Prócz regularnych serwisów o ten element możemy zadbać również sami. Główną zasadą jest po prostu używanie układu. Nawet jeśli należymy do niedzielnych kierowców, to zaleca się profilaktyczne uruchomienie komponentu raz w tygodniu. W porze letniej gdy samochód mocno się nagrzeje, warto przed jazdą przewietrzyć kabinę. Taka czynność pozwoli w krótszym czasie schłodzić wnętrze pojazdu.

Ważne jest zachowanie w zimie. Są osoby, które w tym czasie zwyczajnie wyłączają układ co jest niedopuszczalnym zachowaniem. Kompresor narażony jest na usterkę w wyniku niedostatecznego smarowania. Tym bardziej, że „klima” nie tylko chłodzi, ale również osusza powietrze, a wilgoci na przełomie i początku roku nie brakuje. Wyłączanie klimatyzacji na okres zimy jest też szkodliwe dla naszego zdrowia.

Gromadząca się wilgoć przyczynia się do powstawiania grzybów. Jeśli już doszło do takiego procederu to koniecznie trzeba zdezynfekować instalację.

Objawy awarii układu klimatyzacji

W sytuacji gdy napotkamy jakieś nieprawidłowości to znak, że powinniśmy już wcześniej udać się do warsztatu. Standardowymi objawami uszkodzonego układu to: słaby lub całkowity brak chłodzenia wywołany np. nagłym wyciekiem czynnika lub defekt sprzęgła kompresora klimatyzacji. Innym symptomem świadczącym o awarii jest nieprzyjemny zapach wydobywający z nawiewów pojazdu.

Za taki stan odpowiadają grzyby i bakterię, które ulokowały się na parowniku, które zapewnia doskonałe warunki do rozwoju bakterii przez zbierającą się w tej części wilgoć. Bardzo głośna kompresora natychmiast po włączeniu klimatyzacji może natomiast zwiastować zużyte łożysko sprzęgła lub wewnętrzne zanieczyszczenie tego elementu.

W wielu przypadkach przyczyną tych i różnorakich anomalii odpowiada wspomniane sprzęgło kompresora czy pasek wieloklinowy.