Dobre wiadomości z fabryki Ferrari. Nowy sezon F1 ma nawiązać do najlepszych lat zespołu
Ferrari opracowało nową jednostkę napędową. W nowym sezonie, włoski team ma powrócić do zwyciężania.
Każdy fan Formuły 1 bardzo dobrze zdaje sobie sprawę z wielkości Ferrari, oraz wkładu włoskiego zespołu w historię motorsportu. Niestety, ale ostatni sezon obnażył słabości ekipy z Maranello i dobitnie pokazał, że wymaga on znaczących zmian.
Nowe informacje, które zostały przekazane przez kierownictwo zespołu świadczą o niemałym sukcesie. Włosi mieli udoskonalić nową jednostkę napędową, która wyeliminuje ubiegłoroczny problem dotyczący tego newralgicznego elementu.
Warto podkreślić, że tuż przed startem sezonu 2020, Włosi musieli przekonstruować swoją jednostkę napędową, ponieważ była ona niezgodna z oficjalnym regulaminem Formuły 1. Niestety, ale taki stan rzeczy widocznie wpłynął na jakość silnika, który był najsłabszy w całej stawce. Ta chwilowa słabość widocznie odbiła się na wynikach fabrycznego zespołu, jak i Alfy Romeo oraz Haasa.
Sezon 2021 ma być znacznie lepszy. Kwestia silnika została rozwiązana. Można spodziewać się zdecydowanie lepszej wydajności.
Osłabienie w postaci beznadziejnego silnika wydatnie wpłynęło na kiepskie rezultaty oraz końcową pozycję. Ekipa z Maranello w drastyczny sposób przestała się liczyć walce o najwyższe cele. Ostatecznie zajęła 6 lokatę, która była najgorsza od lat. Teraz sytuacja ma wrócić do normy. Wszystko przez wprowadzone modyfikacje.
Wprowadzone powinny być bardzo widoczne w kontekście nowej kampanii. Nie wiadomo, jak będzie spisywał się nowy bolid, aczkolwiek śmiało można stwierdzić, że walka z Mercedesem, bądź też Red Bullem będzie poza zasięgiem włoskiego zespołu. Ich głównym celem jest powrót na podium i takie założenia są głównym celem ekipy.
Informacje o nowej jednostce napędowej na pewno wlały otuchę w serca fanów tego legendarnego zespołu, ponieważ ostatni czas był dla nich bardzo przykry. Wszystko z powodu zakażenia Covid-19 kierowcy Ferrari. Monakijczyk Charles Leclerc miał pozytywny wynik testu na COVID-19. O tym smutnym fakcie poinformował sam zawodnik. Zrobił to za pomocą swoich mediów społecznościowych.
Nowy sezon F1 będzie niezwykle emocjonujący. Warto podkreślić, że inauguracja sezonu została przeniesiona. Wszystko z powodu pandemii Covid-19. Mamy nadzieję, że już wkrótce fani motorsportu będą mogli oglądać zmagania najlepszych kierowców świata, bez obawy od swój stan zdrowia.
Artykuły polecane przez redakcję zdrogi.pl
-
Uciekał swoim BMW przed policją. 43-latek myślał, że przechytrzy funkcjonariuszy - Wideo
-
Zapłacili najwyższą cenę za pechowe wyprzedzanie. TIR dosłownie zmiażdżył osobówkę - Wideo
-
Nastolatek w BMW z impetem wbił się w ciężarówkę. Jego mama zginęła w tragicznych okolicznościach
undefinedundefined