Citroën C3 - małe i sprawne auto miejskie
Charakterystyka I generacji C trójki
Powstanie modelu C3 wiązało się po pierwsze z wymianą przestarzałego modelu Saxo, a po drugie z udoskonaleniem potocznie nazywanego „kaczką” modelu 2CV. Po raz pierwszy pokazano je w 2002 roku i właśnie wtedy zadebiutowało na drogach. Koncern PSA chciał stworzyć samochód przestronny i wygodny, ale do jazdy głównie po mieście.
To właśnie Citroën C3 I jest najbardziej popularną wersją auta i każdego dnia można spotkać go na ulicach polskich miast. Reklamowany był jako auto filigranowe, zwinne i niewielkie gabarytowo, ale z dużą przestrzenią wewnątrz. Jeśli nie będziemy "szczególarzami", to rzeczywiście można przyznać rację producentowi. Auto było zwinne, dość ładne i zgrabne, a przy tym nie takie małe, jak mogłoby się wydawać.
Silniki nie były najmocniejsze, bo maksymalnie mogły generować 110 KM w Dieslu oraz 109 KM w benzynie, ale nie o to tutaj chodziło. Dość zrywne spod świateł małe cacko odpowiednio wpasowało się w miejską tkankę. No i było imponująco wyposażone, bo miało ABS, ESP, maksymalnie 6 poduszek, wspomaganie kierownicy, klimatyzację manualną z opcją dokupienia automatycznej czy system GPS (choć on w wersji opcjonalnej).
Zmiany w Citroënie C3 II
Sukces małego miejskiego auta i w ogóle rozwój segmentu B sprawił, że Citroën kilka lat po wprowadzeniu I generacji, a dokładniej w 2009 roku, rozpoczął produkcję drugiej wersji. Co ciekawe trwała ona do 2016 roku, czyli ledwie trzy lata dłużej niż pierwszej generacji, która produkowana była od 2002 do 2013 roku. C3 II nie zrobiło już jednak aż takiego wrażenia na już rozbudowanym rynku.
Ta wersja wyróżniała się przede wszystkim o wiele lepszymi proporcjami oraz panoramiczną szybą Visiodrive, która sięgała do słupka B. Nadwozie nieco urosło, ale zrezygnowano z Citroëna C3 w wersji Pluriel, czyli cabrio. Jedynym nadwoziem był 5-drzwiowy hatchback. Znów zaskakiwało wyposażenie, bo znalazło się miejsce na podgrzewane fotele przednie czy rozpylacz zapachów, i to w standardzie.
Wprowadzenie systemu start-stop i dbałość o redukcję CO2 sprawiła, że nieco ograniczono pojemność i moc Diesli. Powstała nowa generacja trzycylindrowych silników. Najwyższa moc auta ważącego około tony to 120 KM w przypadku silnika R4 1.6 16V VTI, a w przypadku silnika R4 1.6 HDI to 116 KM.
Najnowsza generacja Citroëna C3
Trzecia generacja Citroëna C3 bazowała na zamianach, jakie wprowadzono w stylistyce po 2015 roku. Pojawiły się choćby tzw. airbumpy na drzwiach, które wcześniej stały się znakiem rozpoznawczym nowego kompaktowego auta – C4 Cactusa. Sama C3 III została zaprezentowana w 2016 roku i od początku przyciągała wzrok niebanalnym, awangardowym nadwoziem.
Znów był to hatchback, który ponownie urósł. Otrzymał zupełnie inne proporcje, między innymi większy rozstaw osi, przez co stał się wyraźnie dłuższy i szerszy, powoli goniąc pierwsze generacje segmentu C. Wnętrze utrzymane zostało w stylu minimalistycznym. Nie ma mocnych kolorów – zgodnie z trendami najważniejszy stał się ekran dotykowy. Jeśli chodzi o silniki, to pojawiły się chociażby nowe benzyniaki – 1.2 PureTech, a także 1.6 BlueHDI w Dieslu. Obecnie jednostki napędowe można zestawić z zautomatyzowaną skrzynią nowej generacji – EAT6.
Jak odbierane jest małe francuskie auto?
Pierwsza generacja Citroëna C3 była prawdziwym hitem. Choć miała swoje usterki, przede wszystkim problem z ładowaniem i szybko wyczerpujący się akumulator, to jednak nie stanowiło to aż takiego problemu w trakcie jazdy po mieście. Ceniono je za to za wielkość, zwinność i prostotę konstrukcji. No i za design, który w Citroënie zawsze był czymś wyjątkowym.
Druga generacja przeszła bez większego echa, a dopiero III, czyli obecna, pokazała znów prawdziwy pazur i wskazała kierunek rozwoju miejskich aut, które stają się coraz większe, ale wciąż doskonale wyposażone i niewiele palące. Choć Citroën nie ustrzegł się błędów, to jednak seria C3 i tak jest jedną z najbardziej udanych w całej gamie francuskiego producenta.
