ZDrogi.pl > Katalog pojazdów > Audi A4 B5 - Pierwsza generacja flagowego modelu
Redaktor zDrogi.pl
Redaktor zDrogi.pl 19.03.2022 14:42

Audi A4 B5 - Pierwsza generacja flagowego modelu

Audi A4 B5 – pierwsza generacja flagowego modelu
pixabay.com

Charakterystyka Audi A4 wersji B5

Wersja B5 pojawiła się w następstwie wariantu B4, który jednak należał do innego modelu. W połowie lat 90. niemiecki producent zdecydował się odświeżyć i uporządkować swoje nazewnictwo, stąd pojawienie się modeli z literką A. W przypadku samochodu z segmentu D mamy do czynienia z nomenklaturą A4, a pierwsze auto, czyli B5 właśnie, pojawiło się na rynku w 1994 roku.

Pierwsze Audi A4 B5 powstało na płycie podłogowej określonej mianem PL45 grupy Volkswagena. To na niej dwa lata później oparto choćby Passata B5. Jaki zamysł kierował inżynierami Audi przy wprowadzaniu na rynek nowej A czwórki? Przede wszystkim samochód był kierowany do rodzin. Miał zapewnić komfortowe, szybkie i bezpieczne przemieszczanie się między miastami, jak i w mieście. Stąd też przynależność do segmentu D.

Zresztą potwierdza to fakt, że w 1996 roku pojawiła się także wersja kombi, którą seryjnie nazwano Audi A4 B5 Avant. Rok później producent wprowadził lifting całego nadwozia, a także pojawiały się limitowane wersje, choćby te kierowane na rynek japoński. Nowy lifting pojawił się w 19999 roku, który dość znacznie przemodelował między innymi tylną klapę bagażnika. W końcu w 2000 roku poinformowano o zaprzestaniu produkcji modelu, co stało się oficjalnie rok później.

Stylistyka, design i wyposażenie w A4 B5

Jeśli chodzi o wygląd, B5 nie budziło wielu kontrowersji. Było to nadwozie niezwykle klasyczne, bardzo stonowane i przystosowane do tego, jak wyglądała stylistyka aut końca XX wieku. Prosty, zaokrąglony przód z dużymi wlotami pod grillem, podłużne, poziome lampy w standardowym rozmiarze, do tego zaokrąglone przetłoczenie na boku karoserii i w końcu łagodnie zakończony bagażnik. Nie było się do czego przyczepić, co było minusem.

Kiepsko oceniano przestrzeń wewnątrz samochodu. Uznano, że jest dość mało miejsca, zwłaszcza na tylnej kanapie. Niezbyt dobrze wspomina się także wygłuszenie kabiny. Za to, jak na samochód z tego segmentu, Audi A4 B5 dysponowało całkiem niezłą widocznością oraz ergonomiczne rozmieszczenie pokręteł. Auto określano jako proste, ładnie zaprojektowane, bez żadnych udziwnień.

Oczywiście na wyposażenie w samochodach tego niemieckiego producenta nie można narzekać. W standardzie były takie systemy, do których w innych autach trzeba dopłacać, choć z drugiej strony ich cena wówczas jest o wiele niższa. Pojawiło się zawieszenie przednie czterowahaczowe, zespolona oś skrętna, ABS i ASR. Do tego w droższej wersji można było cieszyć się legendarnym dziś napędem na cztery koła, czyli quattro.

Dane techniczne A czwórki w I generacji

Jak już wspominaliśmy, Audi A4 B5 oferowano w dwóch wersjach nadwozia – sedanie i kombi. W pierwszej wersji bagażnik jest dość spory, a jego pojemność wynosi 440 l. Z kolei w wersji kombi nie zachwyca, oferując tylko 390 l. Po rozłożeniu daje za to 1250 l przestrzeni. Masa własna samochodu zależy od wersji i waha się między 1200 a 1540 kg, przy czym rozstaw osi jest naturalny, nieco ponad 2,6 m.

Audi A4 to model praktyczny, więc i dość duży zbiornik paliwa, 62 l, pozwala na pokonywanie dalekich tras bez konieczności tankowania co chwilę. Auto miało 4,5 długości, dzięki czemu można było nim wygodnie podróżować na trasie, a jednocześnie – także przez silniki, o których za moment – nie wlekło się i dość sprawnie zbierało się spod świateł. Co ze spalaniem? W benzynie to od 8 do 12,5 l/100 km, a w silnikach wysokoprężnych przedział 5,3-5,9 l/100 km.

Jaki silnik warto było wybrać do Audi A4 B5?

Jedną z nowości w tej wersji było użycie skrzyni biegów Tiptronic. Pozwalała na wybór manualnego lub automatycznego trybu pracy. W tym przypadku jednak musiała współpracować z określonym silnikiem, a tych w Audi A4 B5 było naprawdę sporo i na ogół zbierały dobre recenzje.

Wszystkie silniki benzynowe działały na systemie wtryskowym Bo Mot. Najmniejszy miał pojemność 1.6 typ R4 SOHC i dawał maksymalnie 101 KM. Mieliśmy także do wyboru silniki 1.8, 1.8 T, 2.4 i 2.8. Jednak najmocniejsze były jednostki sportowe, o pojemności 2.7 l. V6 DOHC Biturbo był w stanie wygenerować nawet 381 KM przy wariancie RS4.

Co z Dieslami? Oczywiście Audi nie zapomniało o silnikach wysokoprężnych. Pojawiały się jednostki TDI z pompą rotacyjną lub pompowtryskiwaczami. Najmniejszy był 1.9 DI R4 o mocy ledwie 75 KM. Pozostałe miały pojemność albo taką samą, albo 2.5. Ten najmocniejszy i największy mógł wygenerować 150 KM, co przy benzyniaku jest kiepskim wynikiem.

Tagi: VW Motoryzacja
Powiązane