Tempomat. Wygoda czy przekleństwo ?
Jak działa tempomat
W skład całego układu wchodzi sterownik, okablowanie oraz manetka zarządzająca prędkością. Wszystko zaczyna się od kierowcy, który uruchamia sprzęt i załącza wszelkie mechanizmy. Czujniki analizują ulokowanie pedałów gazu i hamulca, a sterownik ustawia przepustnicę w taki sposób, aby zachować wybraną prędkość – niezależnie od właściwości terenu. W starszych pojazdach jest to system zaworów i siłownika napędzającego przepustnicę równolegle do pedału gazu.
W nowszych modelach za wszystko odpowiada sygnał przechodzący do elektronicznej przepustnicy. Urządzenie włączyć najlepiej po osiągnięciu upragnionej szybkości i przycisnąć odpowiednik guzik ulokowany zazwyczaj na kierownicy, osobnej dźwigni lub na desce rozdzielczej. O jego działaniu powiadomi nas też odpowiednia ikona umieszczona na wyświetlaczu. Jeśli chcemy zrezygnować z dalszego korzystania wystarczy nadepnąć na pedał hamulca lub sprzęgła.
Tempomat będzie natomiast działał w sytuacji kiedy rozpędzimy samochód do prędkości wyższej niż przewidzieliśmy w regulacjach. Ponadto system zapamiętuje poprzednie ustawienia co ułatwia korzystanie z tego podzespołu.
Kiedy tempomat przyda się najbardziej
Urządzenie będzie najbardziej praktyczne przy długich trasach i wyższych prędkościach. Sprzyja także ekonomicznej jeździe oraz wyręcza kierowców z kontrolowania prędkości i pozwala odpocząć nodze, aczkolwiek ma to też swoją wadę, ponieważ obniża koncentrację. Dodatkowo utrzymuje stałe tempo, co nie jest najłatwiejszą sztuką, szczególnie jeśli pedał przyspieszania jest wyjątkowo czuły.
Takie podróżowanie znacząco obniża poziom spalania nawet na poziomie od 5 do 10%. Tempomat może okazać się przydatny nie tylko na autostradach czy drogach ekspresowych, ale również w warunkach miejskich. Wspiera kontrolowanie i nieprzekraczanie limitów szybkości, których znajduje się bez liku. Oczywiście jak to z motoryzacją bywa, technika jest coraz bardziej zaawansowana i w tej kwestii. Na rynku znajdziemy m.in. tempomaty aktywne.
Oprócz swoich standardowych właściwości modele te dostosowują się do warunków panujących na trasie. Radary zawarte w tym rozwiązaniu monitorują stan drogi np. czy w pobliżu nie znajdują się inne auta. W takim wypadku system automatycznie zmniejsza prędkość, a jeżeli dany kierowca przyspieszy, twój samochód również zacznie jechać szybciej.
Ta opcja będzie przydatna także w mieście, gdyż zapewnia zatrzymanie pojazdu i w ten sposób pozbywamy się kolejnej czynności. Aktywny tempomat, co udowadniają badania poprawia też bezpieczeństwo. Aktualnie mechanizm ten spotkamy w autach wyższej klasy bądź montowane są na specjalne zamówienie , jednak można być pewnym, że niebawem to akcesorium będzie z każdym rokiem powszechniejsze.
Wady tempomatu
Z poprzedniego akapitu wyszła mała laurka przemawiająca za tempomatem, aczkolwiek czy faktycznie to narzędzie jest takie doskonałe i jest niezbędne w naszym samochodzie ? Największą wadą, o których już wcześniej wspomnieliśmy jest obniżenie koncentracji u kierowcy. Podróż przy niekorzystnych okolicznościach staje się monotonna oraz nużąca i może nieść za sobą niebezpieczeństwa, szczególnie gdy trasa nie jest zbyt wymagająca. Inną kwestią jest jego użyteczność np. na autostradach.
Brzmi to absurdalnie, ale nawet na tym rodzaju dróg musimy często wyprzedzać wolniejsze maszyny (np. ciężarówki). Co prawda z pomocą przychodzi poruszany w poprzednim akapicie tempomat aktywny, ale co w sytuacji kiedy jesteśmy pozbawieni tego udogodnienia?
Opisywany komponent posiada dużo zalet tylko czy faktycznie tempomat jest obowiązkowym wyposażeniem, bez którego nie możemy się obejść ? Samo posiadanie może faktycznie podwyższyć komfort jazdy co przy dłuższych trasach może być bardzo owocne, aczkolwiek czy warto się narażać na potencjalne dodatkowe koszty ?
Należy też pamiętać, że technika nie jest niezawodna i w każdej chwili może dojść do usterki co przysparza kolejnych zmartwień, a nawet stwarza zagrożenie dla siebie i innych użytkowników ruchu drogowego.