SEAT Leon - hiszpański temperament, który długo nie mógł znaleźć ujścia
Nowe auto kompaktowe – proste, ale inne, czyli SEAT Leon I
Oficjalna data debiutu SEAT-a Leona przypada na listopad 1998 roku. To wówczas zaprezentowano nieoficjalnego następcę SEAT-a Ronda z lat 80. Pojazd zbudowano na bazie płyty podłogowej VAG, na której powstawały choćby modele Audi A3 czy Volkswagena Golfa. Co ciekawe, na tym się nie skończyło, bo na przykład deska rozdzielcza została całkowicie przeniesiona z A3.
Leon tej generacji produkowany był do 2006 roku w Europie. Od początku miał się wyróżniać designem, ale i pokazywać hiszpański temperament w przypadku jednostek napędowych. Dlatego stworzono specjalną linię usportowioną. Jeśli chodzi o wyposażenie, to wersji było kilka. W podstawie można było znaleźć poduszki powietrzne czy ABS. Opcjonalnie dostępne były choćby elektrycznie sterowane szyby czy też klimatyzacja automatyczna.
Silniki pierwszej generacji SEAT-a Leona dawały różnorodne osiągi głównie w benzynie. To tu można było wybrać 1.4 16V o mocy 75 KM, ale także sportową Cuprę R 1.8T o mocy 225 KM. Dostępna była także duża jednostka 2.8. Diesli było kilka, ale wszystkie miały pojemność 1.9. Najsłabszy był SDI o mocy 68 KM, a pozostałe to TDI, z których najmocniejszy oferował 150 KM.
SEAT Leon II generacji ze swoją niebanalną stylistyką
Druga generacja Leona zaskoczyła zupełnie odmienną stylistyką. Tym razem trudno było doszukać się podobieństw w porównaniu z innymi autami z grupy Volkswagena. Kształt dość wysokiej kropli, charakterystyczny, szeroki przód z dużym znakiem producenta i podłużnymi reflektorami. Tył to z kolei schowany za zderzakiem bagażnik oraz dach gładko przechodzący w szybę.
W SEACIE Leonie zaprezentowanym po raz pierwszy w 2005 roku nie wszystko wyróżniało się od aut z grupy VAG. Znów wykorzystano jedną płytę podłogową od Audi A3, Skody Octavii czy Volkswagena Golfa. Znów można skorzystać tylko z pięciodrzwiowego hatchbacka. Tym razem wariantów wyposażenia było jeszcze więcej, choćby Linea R z elektrycznie sterowanymi szybami, wielofunkcyjną kierownicą czy pakietem stylizacyjnym.
Ponownie postawiono na różnorodność, jeśli chodzi o silniki. Benzynowe jednostki napędowe zaczynały się od 1.2 8V TSI o mocy 105 KM (choć 1.4 miał mniej, ledwie 86 KM), a kończyły na pojemności 2.0, w której była i linia FR, i Cupra oraz Cupra R, a także Cupra Limited Edition i Copa. Najmocniejszy, Cupra z limitowanej edycji, generował 310 KM, a seryjny dla każdego 286.
Nowoczesność i sport Leona III
Dopiero trzecia generacja SEAT-a Leona sprawiła, że dziś samochód rzeczywiście odzwierciedla niezwykły temperament prosto z Hiszpanii. Całkowicie zmieniono stylistykę marki, przez co nowe auto debiutujące w 2012 roku w Paryżu sprawiało wrażenie nowoczesnego, dynamicznego i bardzo usportowionego, nawet bez wersji FR czy Cupra. Tym razem do rodziny dołączyło pełnoprawne kombi.
Auto zbudowano na płycie MQB, z której znów korzystał Volkswagen czy Audi. Tym razem jednak trudno doszukiwać się podobieństw tak wewnątrz, jak i na zewnątrz. Pojawiły się charakterystyczne, bardzo mocne przetłoczenia, do tego od razu rzucała się w oczy sportowa sylwetka. Podobnie było z wyposażeniem, gdzie nie zabrakło systemów audio, świateł do jazdy dziennej, elektrycznie sterowanych lusterek czy automatycznej klimatyzacji dwustrefowej.
Zmalała liczba silników wysokoprężnych. Dwie jednostki 1.6 i dwie 2.0 mogły dać maksymalnie 90, 110, 150 lub 184 KM. Lepiej było w benzynie, gdzie dalej udoskonalano wersję Cupra. Najmniejsze odchudzone 1.0 dawało przyzwoitą moc 115 KM, ale sportowy silnik 2.0 to już 310 KM pod maską.
Ostre kształty i widoczny temperament – SEAT Leon IV
IV generacja SEAT-a Leona zadebiutowała w 2020 roku. Samochód jeszcze bardziej wydłużono, nadając mu dodatkowego, sportowego charakteru. Do tego pojawił się ostro profilowany bagażnik i charakterystyczne światła z tyłu, biegnące przez całą szerokość klapy. Pojawiła się nowa opcja nadwozia – sedan. Z kolei sportowe wersje auta, także z hybrydą typu plug-in, są sprzedawane już nie jako SEAT, a pod nową marką hiszpańskiego producenta – Cuprą.
Czy Leon to auto doceniane na polskim rynku? Nie do końca, bo choć jest popularny i choć oferuje naprawdę wiele, najbardziej odróżniając się od swoich krewniaków z VAG, to jednak uznaje się, że jest to rzadziej wybierany model niż Golf, Octavia czy nawet Audi A3. To jednak nie oznacza, że to model nieudany. Wręcz przeciwnie, co szczególnie widać po wyjątkowej Cuprze Leonie o mocy przekraczającej 300 KM.