Odpowietrzanie układu chłodzenia a funkcjonowanie chłodnicy
Dlaczego musisz pamiętać o płynie chłodniczym?
Warto mieć świadomość, że wartości, które pokazywane są w zbiorniku wyrównawczym, nie muszą być rzetelne. Musisz wiedzieć, kiedy sprawdzać i jak to robić. Nie patrz, tylko potrząśnij. Lekko złap za zakrętkę zbiornika i nim potrząśnij. Będziesz wiedział, jak wysoki jest poziom i być może uda Ci się rozbić trochę bąbli powietrza, które zbiorą się w płynie.
Pamiętaj, by poziom mierzyć na zimnym silniku. Płyn chłodniczy „wraca” do zbiornika wyrównawczego wraz ze stygnięciem pracującego silnika i znika w trakcie pracy. Dlatego nie możesz wyrabiać sobie zdania tylko na podstawie tego, że tuż po przejechaniu kilkunastu kilometrów poziom spadł znacznie poniżej minimum.
Jednak i tak powietrze może sprawić Ci psikusa. Przygotuj się na odpowietrzanie układu chłodzenia. Może się bowiem okazać, że niewystarczający poziom płynu chłodniczego nie będzie wynikał z tego, że na podziałce znajduje się poniżej minimum. Wręcz przeciwnie, pęcherzyki powietrza będą zwiększały objętość, osłabiając działanie układu.
Płyn na dolewkę – nie każdy się nadaje
Zanim przejdziemy do kroków, które musisz wykonać, by przeprowadzić odpowietrzanie układu chłodzenia, warto pomówić chwilę o samym płynie. Jaki powinien być, by nadać się do uzupełnienia po usunięciu pęcherzyków powietrza z chłodnicy i przewodów?
-
po pierwsze: większość płynów chłodniczych nadaje się do mieszania. Praktycznie każdy rodzaj jest uniwersalny, choć warto mieć na uwadze to, że zawsze lepiej jest wybrać taki sam, jaki miało się wcześniej.
-
po drugie: uważaj na wyjątki. Jeśli płyn ma kolor zielony, to najprawdopodobniej użyto w nim glikolu propylenowego. To oznacza, że trzeba znaleźć taki sam rodzaj i nie można wlewać płynów uniwersalnych.
-
po trzecie: nie wlewaj za dużo. Pamiętaj, że zawsze lepiej mieć nieco mniej niż za dużo, więc ewentualne dolewki wykonuj partiami.
Kilka kroków odpowietrzenia układu chłodzenia
Czas na krótki poradnik, jak poradzić sobie z odpowietrzeniem układu chłodzenia.
1. Zawsze czekaj na wystygnięcie silnika. W układzie panuje wysoka temperatura, płyn jest gorący, a do tego działa tam inne ciśnienie. Odkręcenie zbiornika przy ciepłym silniku może doprowadzić do poważnych poparzeń.
2. Zlokalizuj zbiornik i odkręć zakrętkę. Na początek musisz dobrze określić, gdzie masz wlać płyn i odpowietrzyć układ. Pomyłka może być bardzo kosztowna, więc szukaj właściwego oznaczenia, a następnie odkręć zakrętkę i odłóż w bezpieczne miejsce.
3. Sprawdź poziom i dolej w razie potrzeby. Jeśli na zimnym silniku poziom płynu spada poniżej minimum, to znak, że na pewno trzeba będzie go dolać. Najlepiej, by po delikatnym potrząśnięciu zbiornikiem płyn znajdował się w podziałce między minimum a maximum.
4. Czas na odpowietrzanie układu chłodzenia. Wejdź do środka samochodu, odpal silnik. Ustaw wiatrak na najniższy działający bieg, a temperaturę dmuchawy na najwyższą możliwą.
5. Wróć przed maskę. Czas na obserwację płynu. Jeśli na jego powierzchni pojawiły się bąbelki, oznacza to, że jest zapowietrzony. Teraz musisz poczekać, aż silnik będzie miał 90 stopni Celsjusza. Jeśli nie masz w aucie wskaźnika temperatury, czekaj, aż załączy się wentylator.
6. Za każdym razem, gdy płynu będzie ubywało, powoli i dokładnie, małymi porcjami, dolej go do cały czas otwartego zbiornika. Gdy motor osiągnie 90 stopni C, zostaw go na 5 minut.
7. Po tym czasie powietrze powinno odparować, możesz więc zgasić silnik. Jeśli trzeba ponownie dolać płyn, zrób to. Teraz zakręć zbiornik i przejedź normalnym tempem dwa, trzy kilometry. Czekaj do wystygnięcia silnika i znów sprawdź poziom płynu chłodniczego.
Na większość silników to wystarczy. Niektóre będą wymagały nieco innego podejścia i przy takim skomplikowaniu lepiej udać się do mechanika. Jednak, jak widzisz, zwykłe odpowietrzanie jest dość proste i nie wymaga wielkiej wiedzy. Pamiętaj, by bacznie obserwować także stan tego płynu eksploatacyjnego i reagować, gdy sytuacja będzie tego wymagała.