Jak krok po kroku przeprowadzić renowację kierownicy?

Kiedy można uratować kierownicę?

Czasem jest za późno. W przypadku plastiku może być nieco łatwiej, choć jeśli na powierzchni koła są dziury, nie ma mowy o renowacji kierownicy. Jeśli jednak powłoka nie jest zbyt głęboko uszkodzona, będzie można sprawić, że odzyska swój blask. A co zrobić, jeśli mówimy o skórze?

Co ciekawe skórzana kierownica na zewnątrz nie jest taka skórzana. Tak jak wszystkie inne elementy ze skóry, m.in. fotele, pokryta jest specjalną powłoką ozdobną, która ma także właściwości ochronno-impregnujące. Warstwa ozdobna naniesiona w fabryce może się jednak zacząć wycierać.

Jeśli zauważyłeś pierwsze mikropęknięcia, przetarcia, jeszcze możesz coś z tym zrobić. Wystarczy kilka kroków, by zacząć prace naprawcze. Jeśli jednak poczekasz jakiś czas, proces niszczenia będzie postępował bardzo szybko. Zaraz po pierwszych symptomach pojawiają się kolejne, w końcu skóra zaczyna mieć delikatne dziury, a skóra przestaje trzymać się stelaża. W takim wypadku renowacja kierownicy nie jest możliwa.

Przygotowanie podłoża i oczyszczanie kierownicy

Załóżmy jednak, że zauważyłeś zmiany. Od czego zacząć? Po pierwsze musisz jak najszybciej zdemontować koło. Zrób to uważnie, by nie uszkodzić elementów, które zasilają elektronikę. Jeśli masz kierownicę starego typu, będzie Ci łatwiej. Po demontażu będziesz potrzebował stelaża. Idealnie do tego typu zadania sprawdzi się stary stelaż po aparacie.

Zdemontowane koło musisz unieruchomić. Dzięki temu będziesz mógł swobodnie z nim pracować. Znajdź takie miejsce, w którym wygodnie jest malować i odnawiać przedmioty, np. garaż. Teraz musisz przygotować powłokę do pracy. Zacznij od oczyszczenia materiału. Potrzebna Ci będzie twarda szczotka, do tego płyn do czyszczenia. Czyść dokładnie i z wyczuciem.

Teraz czas na pracę z włókniną ścierną. Za jej pomocą wygładzisz materiał, usuniesz nagromadzoną powłokę ochronną i wyrównasz ubytki. W ten sposób koło zmatowieje. Zrób to dokładnie i pewną ręką. Potrzebujesz dość gładkiej powierzchni, by następnie lakier równomiernie pokrył powierzchnię. Masz za sobą pierwszy etap renowacji kierownicy.

Czas na renowację – odtłuszczanie i dwa lakiery

Teraz przystąp do etapu właściwego, czyli lakierowania. Zanim jednak zabierzesz się za pokrywanie koła kolorem, musisz wybrać jego rodzaj. Tutaj problemów jest całe mnóstwo. Najlepiej byłoby dowiedzieć się, jakim lakierem pokryto kierownicę, by dokładnie dopasować typ farby i jej odcień. Czasem nie jest to możliwe i wówczas musisz sprawdzić, który czarny będzie nadawał się najlepiej. Polecamy użyć mieszalnika.

Pierwsza rzecz to odtłuszczanie. Na gąbkę nabierz zmywacza w płynie i dokładnie odtłuść całą powierzchnię. Nie musisz dociskać gąbki i szorować powłoki, ale postaraj się, by płyn dotarł do każdego miejsca. Powierzchnia powinna być dość gładka, z widocznymi plamami farby i jej braku, ale bez wyraźnych spękań czy dziur.

Czas na lakier. Pierwszą warstwę najlepiej położyć gąbką. Wówczas masz pewność, że wypełnisz wszystkie nierówności i szczeliny. Gdy kierownica przeschnie, możesz zabrać się za nałożenie kolejnych warstw. Zrób to natryskowo, by nie zostawić żadnych miejsc, które będą nierówno pokryte lakierem. Poszczególne warstwy wyrównuj włókniną ścierną – rób to delikatnie!

Na koniec czas na lakier bezbarwny. Tutaj możesz nałożyć od dwóch do trzech warstw. Pamiętaj, że schnie o wiele dłużej, więc uzbrój się w cierpliwość. Możesz wybrać, czy kierownica ma być matowa czy błyszcząca. Najlepiej dopasuj ją do wnętrza pojazdu i innych elementów. Na koniec poczekaj, aż kierownica dobrze przeschnie i zamontuj ją w aucie. Renowacja zakończona.

Czy naprawa kierownicy opłaca się finansowo?

Nowe koło w samochodzie kilkuletnim może zdecydowanie przekraczać 100 złotych. W mniej spektakularnych modelach to koszt właśnie około stówy. Tymczasem za samodzielną renowację powinieneś zapłacić nie więcej niż 50 złotych, i to wówczas, gdy wybierzesz naprawdę drogi lakier. Dlatego w wielu przypadkach renowacja kierownicy się po prostu opłaca.