Czołowe zderzenie dwóch aut w Bytomiu. Jedna osoba zginęła, druga trafiła do szpitala
Wypadek w Bytomiu. W czołowym zderzeniu dwóch aut zginęła jedna osoba. Jak się okazuje to nie jedyne podobne zdarzenie na Śląsku. Policjanci apelują -do kierowców o zachowanie ostrożności i dostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze, ponieważ nadmierna prędkość jest w głównej mierze czynnikiem powodującym utratę kontroli nad pojazdem
Przed godziną 19.00, w środę 23 grudnia, na alei Jana Nowaka Jeziorańskiego doszło do tragicznego wypadku drogowego, w którym zginął 51-letni mężczyzna.
Pasażerka drugiego pojazdu została przewieziona do szpitala. Śledczy badają przyczyny i okoliczności zdarzenia.
W Bytomiu doszło do czołowego zderzenia dwóch aut osobowych. Kierujący Volkswagenem poniósł śmierć na miejscu, natomiast kierująca Seatem z obrażeniami została przetransportowana do szpitala.
Po wypadku trasa była zablokowana przez kilka godzin. Policjanci zorganizowali objazdy. Dokładne przyczyny i okoliczności tego tragicznego zdarzenia zostaną wyjaśnione w prowadzonym postępowaniu przygotowawczym.
Niestety, nie był to jedyny śmiertelny wypadek w środę na drogach województwa śląskiego.
Do innego zdarzenia doszło na DK 45 na odcinku drogi za miejscowością Rudnik. Ze wstępnych ustaleń drogówki wynika, że w wypadku uczestniczyła 48-letnia kierująca Hondą. Kobieta jechała od strony Opola w kierunku Raciborza. Drugi pojazd biorący udział w wypadku to Volkswagen Passat, który poruszał się w stronę Opola.
Zobacz także: Ducato rozerwało się jak kartonowe pudełko. Groźny wypadek na obwodnicy
Jak ustalili mundurowi z drogówki, kierująca Hondą na łuku drogi z niewyjaśnionego powodu straciła panowanie nad samochodem i zjechała na przeciwny pas ruchu, zderzając się z jadącym z naprzeciwka Volkswagenem.
W wyniku odniesionych obrażeń 56-letni pasażer Hondy zginął na miejscu. Do szpitala trafił 37-letni kierowca Passata, jego pasażerka oraz dwoje dzieci.
Policja zwraca uwagę, że najczęstszą przyczyną wypadków drogowych ze skutkiem śmiertelnym jest nadmierna prędkość. Należy pamiętać, że wsiadając za kierownicę odpowiadamy również za życie i zdrowie innych osób.
- Apelujemy do kierowców o zachowanie ostrożności i dostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze, ponieważ nadmierna prędkość jest w głównej mierze czynnikiem powodującym utratę kontroli nad pojazdem - twierdzą policjanci.
Artykuły polecane przez redakcję zDrogi.pl
- Śmierć spotkała go podczas pracy. Kierowca śmieciarki zmiażdżony przez ciężarówkę - Wideo
- Policjanci postanowili zatrzymać kobietę, która jechała bez lusterka. Finału się nie spodziewali
- Nietrzeźwy kierowca ciężarówki siał postrach na autostradzie. Wjechał w punkt poboru opłat
Zobacz jak wygląda Południowa Obwodnica Warszawy:
Następny artykuł