Tragiczny finał nocnego wyprzedzania. Doszło do śmiertelnego potrącenia 17-latka
Wypadek w województwie łódzkim. W sobotni wieczór w miejscowości Leszczynek doszło do śmiertelnego potrącenia 17-letniego pieszego. Do tej ogromnej tragedii doprowadził nieudany manewr wyprzedzania.
Wypadek w województwie łódzkim. 17-letni pieszy zginął w przerażających okolicznościach.
Do ogromnej tragedii doszło w sobotni wieczór w województwie łódzkim. W miejscowości Leszczynek zginął 17-letni pieszy, który wraz z kolegą szedł poboczem drogi krajowej numer 60.
Funkcjonariusze z Kutna pod nadzorem prokuratury przez kilka godzin ustalały, co tak naprawdę wydarzyło się tego feralnego wieczoru. Śledczy, obecni na miejscu tragedii, wykonali oględziny miejsca wypadku, zabezpieczyli ślady i przesłuchali świadków. Po wypadku droga była zablokowana do godziny 1:00 w nocy.
Informacje, które zostały podane przez asp. sztab. Radosława Gwisa z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi dokładnie wyjaśniają okoliczności tego przerażającego incydentu. Wiadomo, że sprawcą tragedii jest młody, 20-letni mężczyzna.
- Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że 20-letni mieszkaniec powiatu łęczyckiego kierujący autem marki Seat Leon wyprzedzał audi A4. Gdy zjechał na lewą stronę jezdni, potrącił dwóch pieszych idących poboczem w tym samym kierunku –wyjaśnił asp. sztab.
Wypadek w miejscowości Leszczynek zakończył się ogromną tragedią. Młody chłopak zginął w przerażających okolicznościach.
Niestety, ale pomimo ogromnego wysiłku służb medycznych, które przybyły na miejsce zdarzenia, życia 17-letniego chłopaka nie udało się uratować. Warto dodać, że 25-letni pieszy w wyniku tego pechowego zdarzenia, nie odniósł poważniejszych obrażeń. W momencie tego zdarzenia, kierowca osobowego Seata był trzeźwy.
Niestety, ale nie był to jedyny tragiczny wypadek, który miał miejsce w naszym kraju w ostatnim czasie. Do strasznego incydentu doszło w piątek 5 lutego kilka minut po godzinie 13 na trasie Grodzisk - Ptaszkowo. Zderzyły się dwa samochody osobowe.
Według wstępnych ustaleń policji kobieta kierująca osobowym Oplem nie upewniła się, czy może bezpiecznie wykonać manewr skrętu w lewo. Niefortunnie rozpoczęła go w momencie, gdy wyprzedzał ją już kierowca niebieskiej Skody..
Do innego zdarzenia, które mocno wpłynęło na funkcjonowanie lokalnych mieszkańców, doszło w miejscowości Zagrodno w okolicach Złotoryi. Ciężarówka wypadła z lokalnej drogi, po czym wpadła do rzeki i uszkodziła tamtejszy wodociąg.Mieszkańcy dwóch gmin mogą być bez dostaw wody nawet przez kilka dni.
Artykuły polecane przez redakcję zdrogi.pl
- Kopniakiem powstrzymał SUV-a pędzącego na pieszych
- Groźny incydent na Zakręcie Mistrzów. Samochód dosłownie wystrzelił w powietrze - Wideo
- Nawet 5600 zł kary dla kierowcy Forda Fiesty. Grozi mu też do 2 lat więzienia