80-letni kierowca wjechał w radiowóz. Miał 1,5 promila
Kierowca doprowadził do kolizji z oznakowanym radiowozem. Samo to brzmi dość wyjątkowo... ale, jakby tego było mało, kierujący miał 80 lat i 1,5 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna stracił prawo jazdy i grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności. Tylko dzięki szybkiej reakcji kierowcy radiowozu udało się uniknąć prawdziwej tragedii.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek, 8 lutego, przed południem na drodze krajowej nr 92. Policjant kierujący oznakowanym radiowozem dostrzegł jadące z naprzeciwka Renault Megane, które zjechało na jego pas.
Kierowca uderzył prosto w radiowóz. Dzięki szybkiej reakcji funkcjonariusza udało się uniknąć czołowego zderzenia
- "80-letni mężczyzna uciekł autem z miejsca zdarzenia. Został zatrzymany po krótkim pościgu" - poinformowała we wtorek Edyta Machnik z policji w Kutnie.
Podczas omijania radiowozu kierowca Renault uderzył w jego lewy bok. 80-latek uciekł z miejsca zdarzenia, ale policjant natychmiast zawrócił za nim.
Funkcjonariusz, używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych, zatrzymał pojazd do kontroli. 80-letni kierowca - mieszkaniec Kutna - był nietrzeźwy. Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie prawie 1,5 promila alkoholu.
Kierowca za swoje zachowanie odpowie przed sądem. Seniorowi grozi kara do 2 lat więzienia oraz strata prawa jazdy
Prawdopodobnie to zdarzenie znów podniesie dyskusję dotyczącą osób starszych za kierownicą, tak jak to miało miejsce w przypadku kierowcy Poloneza, który mając 100 lat na karku, spowodował kolizję.
Z sędziwym kierowcą podróżowała 95-letnia pasażerka. Do tego nietypowego zdarzenia doszło we wrześniu, na jednej z ulic Olsztyna. Wiekowy kierowca Poloneza wymusił pierwszeństwo przejazdu ignorując znak stopu i spowodował kolizję z innym samochodem.
Wewnątrz pojazdu znajdowała się jego "młodsza" pasażerka. Według informacji podanych przez olsztyńską policję w wyniku zdarzenia nikt nie ucierpiał. Do kolizji doszło we wtorek(8 września) po południu na osiedlu Zatorze. Kierowca Poloneza wymusił pierwszeństwo przejazdu na skrzyżowaniu ulic Zientary-Malewskiej z Cichą.
100-letni kierowca stracił wówczas uprawnienia. Policjanci, którzy zostali przysłani na miejsce zdarzenia, uznali, że tak będzie najrozsądniej.
,,Przesłanką był stan zdrowia kierowcy i jego ograniczenia psychomotoryczne wynikające z wieku. Sąd zdecyduje, co zrobi z wnioskiem policji" przekazał Rafał Prokopczyk z KMP w Olsztynie.
Artykuły polecane przez redakcję zDrogi.pl
- Bójka w autobusie zakończyła się tragicznym wypadkiem. Autobus wpadł do rzeki - Wideo
- Przestępca uciekł policjantom mimo strzałów ostrzegawczych
- Policja zezłomowała źle zaparkowane Ferrari