7,5 tys. złotych za przewóz domku holenderskiego. ITD nie próżnuje.
ITD zatrzymało kierowcę, który w nieprawidłowy sposób transportował domek holenderski. Mężczyźnie, który również był przewoźnikiem, grozi do 7.5 tys. złotych kary. To nie jedyny sukces Inspektoratu w ostatnim czasie.
Funkcjonariusze ITD z Gniezna zatrzymali kierowcę, który trasą S5 przewoził domek holenderski. Kierowca miał odpowiednie zezwolenie na przewóz ładunku.
Jak się później okazało, nie zostały jednak spełnione wszystkie warunki wymagane przy takim transporcie tak szerokiego ładunku.
ITD patrolowało trasę S5. Zatrzymało transport
Niewłaściwy przewóz domku holenderskiego zauważyli funkcjonariusze ITD z Gniezna, którzy patrolowali ekspresową „piątkę”, czyli wschodnią obwodnicę Poznania. Zespół pojazdów z ładunkiem był szeroki na 3,7 metra, co wymagało posiadania zezwolenia kat. VI na przejazd nienormatywnego pojazdu po drogach publicznych. Kierowca, a zarazem przewoźnik, stosowne dokumenty posiadał.
Zestaw pilotowany był jednak tylko przez jeden pojazd - choć powinien być przez dwa. Ponadto pojazd pilotujący nie był prawidłowo oznakowany, a sam pilot nie posiadał odpowiedniego szkolenia.
Zobacz także: Nastolatek w BMW z impetem wbił się w ciężarówkę. Jego mama zginęła w tragicznych okolicznościach
ITD zatrzymało pojazd, który w nieprawidłowy sposób wiózł domek holenderski
Nienormatywny transport wstrzymano. Wobec podmiotu wykonującego ten przejazd i pilotowanie inspektorzy wszczęli postępowanie administracyjne. W tym przypadku jest to ten sam przedsiębiorca, któremu za ujawnione nieprawidłowości grozi kara w wysokości 7,5 tys. zł.
To nie jedyny sukces ITD w ostatnim czasie.
Na początku grudnia funkcjonariusze ITD poruszali się nieoznakowanym radiowozem dolnośląskiego oddziału Inspektoratu Transportu Drogowego autostradą A4. Poruszający się powoli pojazd wyprzedzali kierowcy ciężarówek. Inspektorzy zwracali uwagę na obowiązujący tam zakaz wyprzedzania i łącznie zatrzymali do kontroli 32 pojazdy.
Szczególną uwagę zwrócono na manewry wyprzedzania, jakie pomimo zakazu podejmowali kierowcy samochodów ciężarowych. W efekcie 24 kierowców ukarano mandatami karnymi za niestosowanie się do znaku B-26 (zakaz wyprzedzania przez samochody ciężarowe).
Przy okazji wykryto, że kilka ciężarówek nie miało aktualnych badań technicznych - w związku z tym inspektorzy wszczęli postępowania administracyjne wobec przedsiębiorców i osób.
W sumie 24 kierowców ukarano za wyprzedzanie w niedozwolonym miejscu, a w 3 przypadkach wszczęto postępowania administracyjne za brak ważnych badań technicznych.
Artykuły polecane przez redakcję zDrogi.pl
- Stracił kontrolę, nie mógł skręcić kierownicą. Z naprzeciwka pikowała na niego ciężarówka - wideo
- Uciekał swoim BMW przed policją. 43-latek myślał, że przechytrzy funkcjonariuszy - Wideo
- Ursus został zmiażdżony przez ciężarówkę. 84-latek zginął w przerażających okolicznościach